DOMARADZ / PODKARPACIE. W Domaradzu miała miejsce niecodzienna interwencja, którą przeprowadzili policjanci z ruchu drogowego brzozowskiej komendy. Funkcjonariusze zostali wezwani przez Załogę Ratownictwa Medycznego, która udzielała pomocy medycznej jednemu z kierowców. Jak się okazało, mężczyzna będąc w stanie nietrzeźwości jechał wcześniej samochodem, który był holowany przez inny pojazd.
Wczoraj przed południem do miejscowości Domaradz, na drogę krajową nr 19, został wezwany do pomocy Załodze Ratownictwa Medycznego patrol ruchu drogowego z brzozowskiej komendy. Medycy udzielali pomocy medycznej jednemu z kierowców. Wezwali patrol, gdyż mieli wątpliwości, co do stanu trzeźwości mężczyzny.
Na miejscu policjanci ustalili, iż pomoc była udzielana 30-letniemu mieszkańcowi powiatu brzozowskiego, który wcześniej kierował swoim fiatem, a ten samochód natomiast był prawidłowo holowany przez inny pojazd. Podczas jazdy, mężczyzna poczuł się źle i potrzebował pomocy medycznej.
Kiedy Ratownicy Medyczni zakończyli udzielać pomocy 30-latkowi, policjanci skontrolowali jego stan trzeźwości. Badanie alkomatem wykazało, iż mężczyzna kierował fiatem mając w organizmie 0,78 promila alkoholu. Teraz za kierowanie w stanie nietrzeźwości mężczyzna odpowie przed sądem.
Przypominamy, iż choćby podczas holowania wymagane jest prawo jazdy danej kategorii, a sam kierujący musi być trzeźwy.
TH / KPP Brzozów
